Bioenergetyka- Jakie Energetyczne Procesy Zachodzą w Twoim Ciele?

Bioenergetyka, choć nazwa może być trochę myląca, nie ma zbyt wiele wspólnego z bioenergoterapią. Jak pisze sam twórca tej metody Alexander Lowen: „Życie jednostki jest życiem jej ciała. A ponieważ żyjące ciało zawiera umysł, ducha i duszę, to na pełnię składa się życie umysłowe i duchowe oraz życie duszy. Jeżeli w tych aspektach istnienia czegoś nam brakuje, to dzieje się tak dlatego, że nie w pełni jesteśmy w naszych ciałach czy też z nimi”.

Bioenergetyka- Jakie Energetyczne Procesy Zachodzą w Twoim Ciele?

Bioenergetyka

Bienergetyka to nic innego jak sposób rozumienia osobowości w kategoriach ciała i jego energetycznych procesów. W ujęciu terapeutycznym jest ona formą rozwiązywania problemów na tle emocjonalnym, a także uwalniania napięć z ciała. Istota bioenergetyki oparta jest na założeniu, że ciało i umysł są funkcjonalnie identyczne, co oznacza, że zmiany zachodzące w naszym umyśle widoczne są w naszym ciele i odwrotnie. Jeśli nie jest to dla Was tak oczywiste, zaobserwujcie sylwetki swoich przyjaciół i odnieście je do ich cech charakteru, nastawienia do życia czy nastroju. Może uda Wam się zauważyć jakieś prawidłowości i skłoni Was do przemyśleń na ten temat.

Dlaczego ciało w procesie rozwiązywania konfliktów emocjonalnych jest tak istotne?

Obserwacja postawy jaką przyjmujemy pomaga odkryć nasze wewnętrzne konflikty i mechanizmy obronne w nas tkwiące. Niektóre z nich wytworzyły się jeszcze w czasach naszego niemowlęctwa, na skutek silnych doznań i przeżyć. Te przeżycia wygenerowały w ciele napięcie mięśni, zatrzymywały oddech, a wszystko to przełożyło się na naszą posturę. Ten proces sprawia, że z czasem zaczynamy żyć poza naszym ciałem, a wszystkie te spięcia i usztywnienia pozostają w nas i utrwalają się. W wyniku tych właśnie obserwacji Alexander Lowen opracował metodę terapeutyczną, w centrum której pozostaje ciało –oddychanie, odczuwanie, ruch.

Kilka słów jeszcze o wspomnianych napięciach i sztywności w ciele. Ich źródło może być dwojakie. Pierwsze wynika z naturalnego procesu starzenia się i temu z natury rzeczy ciężko zapobiec. Drugie natomiast to napięcie wynikające ze stresu i negatywnych emocji, które zaczynają w nas dominować. To napięcie powoduje spadek energii, blokuje ruchliwość i ogranicza ekspresję danej osoby. A przecież to miękkość i delikatność towarzyszą miłości, natomiast sztywność związana jest z gnuśnością i zimnem.

Co jeśli zaczniemy pracować z problemami i emocjami tylko na poziomie umysłu?

Efekt będzie taki, że nasze ciało pozostanie dalej w napięciu, nie wspominając o niskiej energii życiowej. Pomogę Wam zrozumieć co mam na myśli pisząc o zaciskach i spięciach. Zauważcie jak często dorośli mają zaciśnięte usta, a dla porównania spójrzcie na dzieci. Idźmy dalej, czy znacie ze swojego doświadczenia zacisk w barkach i bóle pleców? A ból karku i głowy?

Lowen potrafił na podstawie obserwacji ciała stwierdzić z jakimi problemami musi mierzyć się dana osoba. W procesie terapeutycznym używał on masażu, specjalnie dobranych ćwiczeń a także pracy z oddechem. A dobrze poprowadzona praca z oddechem pozwala dotrzeć mu w „zamrożone” rejony naszego ciała.

Odzyskanie kontaktu jest nie do przecenienia w kontekście czerpania radości z życia i szczęśliwego funkcjonowania. Podobnie jak w przypadku jogi (zarówno asan jak i medytacji), bioenergetyka zajmuje się dotarciem do tego co jeszcze nieuświadomione. Prowadzi do odzyskania sił witalnych i lepszego poznania tego co najważniejsze- naszego ciała i umysłu.

 
Artykuł powstał dzięki portalowi Tarot na telefon
 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyszukaj

Skontaktuj się z nami w celu omówienia

70 887 75 03 wew 100
Wyślij sms o treści Decyzja na numer 7243

Social media